Krótka Historia Tego, Jak Gabe Zainteresowała...
No witam wszystkich!
Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad publikacją wpisu, który rozpocząłby tego bloga. Mi w głowie układa się on dość chaotycznie, mam nadzieję że na ekranie taki nie będzie.
Jak to się tak właściwie zaczęło? Kupiłam sobie sukienkę. Nigdy nie przepadałam zbytnio za typowo damskimi outfitami, całe moje towarzystwo mocno się zdziwiło, kiedy na imprezie sylwestrowej zobaczyli mnie w sukience i ładnych butach. No... dobra, buty nie były zbyt elegnckie. Sama kiecka jest zielona, ma długie rękawy i sięga mi trochę za kolana, bo kupiłam ostatnią i w gruncie rzeczy jest trochę za duża. Buty to białe trampki, a co do mojej fryzury na sylwka; zakręciłam moje obcięte do ramion blond włosy i wystylizowałam je we fryzurkę rodem z lat 20 xx wieku.
Właśnie zdałam sobie sporawę z tego, że przydałoby się zdjęcie. Którego niestety nie mam.
Od tej sukienki wszystko się tak właściwie zaczęło, to znaczy cała moja przygoda z modą i stylizacjami. Taka ciekawostka: opisaną wyżej stylizację inspirowałam lookiem Vee z filmu "NERVE" z 2016 roku.
Zamówiłam manekina, na którym będę robiła zdjęcia, w krótce więc zacznę publikować fotki z moimi stylizacjami.
Tak jak myślałam, wpis wyszedł chaotycznie. Skomentuj i udostępnij, tymczasem ja się żegnam. Ave!
Dodaj komentarz